Tradycyjne tablice wyników od lat stosowane w fabrykach, wymagają ręcznego zapisywania danych przez liderów obszarów produkcyjnych.
Bardzo dobrze pamiętam gdy jako Team Leader w Toyocie uczyłem się wypełniać raport produkcyjny. Zapisywanie danych, liczenie, powody zatrzymań linii i nieodłączny kalkulator lub miejsce na ręczne wyliczanki. Z tęsknotą wspominam ten czas. Wtedy Lider Linii produkcyjnej musiał wszystko sam dotknąć, przeliczyć i wpisać powody. Na koniec musiał wiedzieć co w tym raporcie jest zapisane, aby zwięźle opowiedzieć na koniec zmiany
Zmierzch analogowych rozwiązań?
Czy zatem fizyczne tablice wyników, analogowe tablice z planami akcji, są już całkowicie passé? Czy to oznacza, że wszystko wrzucamy do chmury i wygodnie wyświetlamy na wielkim ekranie w trakcie spotkania, a zespół zagląda tam, kiedy chce, i wyciąga dane, jakie akurat potrzebuje?
Cyfrowe wyświetlacze i systemy takie jak Power BI coraz częściej zastępują tradycyjne tablice, oferując automatyczne aktualizacje i wizualizacje danych w czasie rzeczywistym. Dzięki temu zespoły mogą szybciej podejmować decyzje i analizować kluczowe wskaźniki bez konieczności ręcznego odświeżania informacji.
Jednak czy to oznacza, że klasyczne, analogowe tablice przestają mieć rację bytu? Nie do końca. W wielu organizacjach nadal sprawdzają się jako narzędzie angażujące zespoły operacyjne – zwłaszcza tam, gdzie codzienna fizyczna interakcja z danymi wpływa na ich przyswajanie i skuteczność realizacji działań. Kluczowe jest znalezienie równowagi między nowoczesnymi technologiami a prostotą tradycyjnych metod wizualizacji.
Zalety tradycyjnych tablic wyników
Do największej zalety posiadania tradycyjnych ręcznie wypełnianych tablic z wynikami należy z pewnością fakt wymuszonego zrozumienia danych oraz procesów które te dane wygenerowały. Przecież to jest tak, że jeśli chcę zapisać na tablicy wyniki ze zmiany produkcyjnej i powstałe problemy oraz propozycje ich rozwiązania to przemyślę dokładnie to, na co później patrzą przełożeni, koledzy i koleżanki z innych obszarów i zmian produkcyjnych.
Pamiętam sytuację gdy uczyliśmy Liderów Linii, przy okazji wprowadzania statystycznej kontroli procesu ważenia produktów. Uczyliśmy jak wyliczyć dopuszczalne przeważenie lub niedowagę o 0,5%. Spora większość pracowników którzy mieli to liczyć, nie potrafili tego zrobić poprawnie. Dopiero rozpisanie równania z przykładem na tablicy wyników, wspólne szkolenie i powtórzenie na różnych przykładach pozwoliło na poprawne gromadzenie danych. Tutaj pojawić się może baza danych i raport w Power BI, który po wpisaniu wagi sam wyliczy. Mamy to!
Jednak nie tego powinniśmy oczekiwać od siebie i od naszych zespołów. Znacznie większą wartość ma fakt, że pracownik potrafi policzyć niedowagę lub przeważenie i rozumie jak to zrobić. Pamiętaj, że ma to przełożenie na rozwój twojego zespołu, co w efekcie daje same korzyści. Bezpośrednie zaangażowanie to jest bezdyskusyjna korzyść korzystania z tradycyjnych tablic.
Bardzo ważną przewagą tradycyjnej tablicy jest fakt, że nie pomieści ona setek, tysięcy punktów i wielu formatek do wypełnienia. To oznacza, że na tablicy obszarowej pojawić się muszą jedynie najważniejsze i potrzebne informacje. Jeśli chcesz dowiedzieć się co powinno być omawiane na spotkaniu operacyjnym, sprawdź artykuł o spotkaniach operacyjnych.

obeya-association.com
Namacalność i fizyczna obecność tablicy z pewnością zwiększa świadomość zespołu na temat bieżących wyników i celów. Buduje również zdrową rywalizację, co napędza chęć osiągania coraz lepszych wyników.
Zalety cyfrowych wyświetlaczy
Do największych chyba zalet cyfrowego wsparcia zbierania danych należy brak pomyłek systemu. Człowiek pomimo wielkiego poświęcenia oraz chęci, ma niestety tą przypadłość, iż czasami się pomyli. Ludzką rzeczą jest błądzić, natomiast system MES, który zaczytuje nam dane z maszyny, a następnie wrzuca do naszej bazy danych, nie myli się.
Kolejnym dużym argumentem za pozsiadaniem rozwiązań cyfrowych jest oczywiście fakt wyświetlania danych w czasie rzeczywistym. Pozwala to nam w łatwy i szybki sposób przeglądać wyniki obszarów, bez konieczności dzwonienia lub chodzenia od tablicy do tablicy, aby je sprawdzić. Ma to ogromny wpływ na to, że możemy reagować na zmiany i potencjalne problemy w trybie niemal natychmiastowym. Pytanie moje jednak brzmi, czy nie od tego mamy rozwijać liderów, aby ich autonomiczność umożliwiła menedżerom pracę koncepcyjną / prewencyjną, a nie jak strażak Sam skakać do każdego alarmu w systemie.
No i na koniec, moja ulubiona korzyść z posiadania systemów digitalizacji danych. Ile to razy ktoś przypadkiem zmazał to czego zmazać z tablicy nie powinien. W bazie danych, te informacje są i w każdej chwili mamy do nich dostęp.
Na załączonym filmie widać jak bardzo rozwinięte już dzisiaj są systemy kontroli, zarówno linii produkcyjnych, emisji, H&S, zużycia mediów czy innych. Wszystko to w ramach posiadania jednego systemu monitorowania fabryki.
Wpływ na zaangażowanie i efektywność
Musimy pamiętać, że pomimo faktu, że świat pędzi do przodu, to czasami warto się zatrzymać i pomyśleć o tym, co jest dla naszego zespołu najkorzystniejsze.
Dzisiaj w świecie spełnionych lub niespełnionych warunków i wyświetlanych błędów, trudno jest wytłumaczyć, że nasz Operator Maszyny ma gorszy dzień, bo ma problemy prywatne. Pamiętajmy, aby utrzymać nasz zespół na wysokich obrotach motywacji i zaangażowania, nie wolno nam stawiać osądu na podstawie danych z systemu. Digitalizacja ma być jedyni pomocą w drodze do celu, którym jest budowanie relacji w zespole i spędzanie więcej czasu z naszym zespołem.
Połączenie cyfrowego i analogowego świata w sercu produkcji ma z pewnością wiele zalet i kibicuję zdrowemu i zrównoważonemu podejściu do digitalizacji danych na produkcji. Trzeba umieć połączyć dwa światy. Znam fabryki, gdzie poziom Zarządu czy Kierownictwa spotyka się i przegląda dane na dotykowych ekranach z PowerBi. Jednak na obszarach produkcyjnych nadal funkcjonują z wielkimi sukcesami tablice z wykresami i danymi do wypełnienia przez lidera długopisem.
Moje rekomendacje
- Hybrydowe podejście – Połączenie tradycyjnych tablic z cyfrowymi wyświetlaczami może łączyć zalety obu rozwiązań, zwiększając zaangażowanie pracowników i efektywność procesów. Ważne aby nie uruchamiać pełnej digitalizacji, jeśli kulejesz z systematyką wypełniania danych, rozwiązywania problemów, wypełniania raportów.
- Szkolenia dla liderów – Zapewnienie odpowiedniego przeszkolenia w zakresie korzystania z obu narzędzi może maksymalizować korzyści płynące z ich stosowania. Nie oznacza to, że rekomenduję stosowanie tablic manualnych do wypełniania. Oznacza to, że mam dziesiątki dowodów na to, że jeśli ktoś nie wypełnia poprawnie raportów papierowych, tablic etc. to z pewnością nie będzie tego robił poprawnie w bazie danych czy systemie
- Pamiętajmy, że wszystkie procesy kontrolne, ważenia czy parametryzacji, które będzie za nas robił program, musimy nauczyć rozumieć naszych pracowników. Bez tej części edukacyjnej, digitalizacja i pokrewne systemy wspierające, będą tylko fajną zabawką niczym IPhone 16 w rękach 8 latka.
Podsumowanie
Wybór pomiędzy tradycyjnymi a cyfrowymi narzędziami do wizualizacji wyników w halach produkcyjnych powinien być dostosowany do specyfiki zakładu, kultury organizacyjnej oraz strategicznych celów biznesowych. Kluczowym wyzwaniem jest osiągnięcie równowagi, która z jednej strony zapewni precyzję i dostępność danych, a z drugiej – zwiększy zaangażowanie pracowników. W dojrzałych i świadomie zarządzanych zespołach dobrze przeprowadzona digitalizacja może stać się katalizatorem wzrostu efektywności, czego Państwu serdecznie życzę
Temat w punkt, jak najbardziej aktualny, obserwuje wielu managerów zafascynowanych dygitalizacją, ta pozwala w łatwy sposób przedstawiać w zasadzie nieskończoną ilość danych, analiz. Wiele osób „mierniczych” wręcz wyspecjalizowało się w produkowaniu” danych, natomiast najważniejszą sprawą jest zrozumienie zachodzących zjawisk, znalezienie dźwigni mających na nie wpływ. Na co dzień obserwuję operatywki, które w zasadzie polegają na słuchaniu wyników ale jest ich tak dużo, iż pozostają poza ludzką percepcją zapamiętania, zrozumienia ich a już ostatnią rzeczą wysnucie wniosków…. jeśli mogę tu podzielić się swoimi przemyśleniami to raczej optuję za takim typowym leanowym podejściem, tradycyjna tablica, zrozumienie danych, łatwa wizualizacja danych, zrozumienie danych dlaczego jesteśmy tu gdzie jesteśmy, przecież o to chodzi? Wczoraj zdolny, młody lider zarządzający dużym obszarem lakierni, przedstawia dane dotyczące pracy wydziału no dramat, zalew danych, wykresów … zabrakło prostego połączenia danych, które można było ująć na jednym prostym wykresie łączącym wyniki jakościowe i wydajnościowe 🙂